niedziela, marca 26, 2006

Poczucie anonimowości w globalnej sieci sprawia, że ludzie nie liczą się ze słowami

Fora internetowe roją się od fałszywych oskarżeń. Osoba pomówiona na forum internetowym nie może sama ustalić autora niepochlebnego dla niej wpisu. Prokuratorzy nie zawsze zaś chcą jej w tym pomóc. Jestem wykładowcą. Na jednym z forów studenckich ktoś napisał, że za pieniądze można u mnie zdać egzamin. Zgłosiłem popełnienie przestępstwa, ale prokuratura odmówiła zajęcia się sprawą, ponieważ czyn ten jest ścigany z oskarżenia prywatnego. A w jaki sposób mam napisać prywatny akt oskarżenia, jeżeli nie wiem, kto mnie pomówił - żali się jeden z czytelników "Rzeczpospolitej". Więcej...