Kręcą filmy, obrabiają zdjęcia, robią zakupy w sieci, a kiedy trzeba - są w stanie zbombardować urzędników mailami. Cyfrowi seniorzy nie zostają w tyle

Wcześniej większość z nich w ogóle nie korzystała z internetu. Niektórzy w ogóle do komputera nie podchodzili, żeby "nie zepsuć". To osoby starsze, które uczestniczą w zajęciach z latarnikami cyfrowymi. Liczby mówią same za siebie: po zajęciach ponad 90 proc. seniorów korzysta z sieci, ponad 50 - ma swoją pocztę, 43 proc. rozmawia przez Skype'a, a 64 proc. wie, jak skorzystać z map internetowych. Robią też zakupy w sieci, zakładają konta na Facebooku i płacą rachunki. - Bo nie chcą być w tyle - przyznają latarnicy.